Trawa pampasowa, czyli inaczej kortaderia, to niezwykle efektowna ozdoba każdego ogrodu. Jej długie, pióropusze dodają elegancji i wprowadzają egzotyczny klimat. Aby cieszyć się nią przez wiele lat, warto zadbać o jej odpowiednie przygotowanie do zimy.
Dlaczego kodtaderia potrzebuje szczególnej opieki zimą?
Największym zagrożeniem dla trawy pampasowej w okresie zimowym jest nadmierna wilgoć. Zbyt duża ilość wody w okolicach korzeni może prowadzić do ich przemarzania i zgnilizny. Dlatego tak ważne jest zapewnienie roślinie odpowiednich warunków.
Krok po kroku jak zabezpieczyć trawę pampasową przed mrozem
-
Dobrze przygotowane stanowisko:
-
Przepuszczalna gleba: Zanim posadzisz trawę pampasową, upewnij się, że gleba na wybranym stanowisku jest dobrze przepuszczalna. Dzięki temu woda nie będzie zalegać przy korzeniach.
-
Podwyższone stanowisko: Posadź roślinę na niewielkim kopczyku lub zboczu. Dzięki temu woda będzie swobodnie odpływać.
-
Ochrona korzeni:
-
Warstwa organiczna: Okryj korzenie trawy grubą warstwą organicznego materiału, takiego jak liście, gałązki czy kora. Tworzy on naturalną izolację, chroniąc korzenie przed przemarzaniem.
-
Nie ścinaj traw ozdobnych jesienią:
-
Naturalna ochrona: Pozostawione liście tworzą dodatkową warstwę ochronną dla korzeni. Jeśli jednak liście są bardzo suche i nieestetyczne, możesz je delikatnie skrócić. Pamiętaj jednak, że nisko przycinamy trawę dopiero wiosną.
-
Całościowe okrycie:
-
Biała agrowłóknina: Owiń roślinę białą agrowłókniną. Chroni ona przed mrozem, wiatrem i nadmierną wilgocią. Pamiętaj jednak, aby agrowłóknina była przewiewna, aby uniknąć gnicia rośliny.
Podsumowanie
Zimowanie trawy pampasowej wymaga nieco uwagi, ale dzięki odpowiednim zabiegom możemy mieć pewność, że nasza roślina przetrwa nawet najsroższe mrozy. Pamiętajmy, że kluczowe jest zapewnienie roślinie suchego stanowiska i odpowiedniej ochrony przed zimnem. Stosując się do powyższych wskazówek, będziemy mogli cieszyć się pięknem trawy pampasowej przez wiele lat.
Nazywam się Katarzyna Wolska-Pociask, jestem projektantką ogrodów i inżynierem ogrodnictwa. Od lat z pasją tworzę ogrody, które łączą piękno natury z funkcjonalnością. Moim celem jest nie tylko zachwycać estetyką, ale także tworzyć miejsca, w których można się zrelaksować i poczuć bliskość natury.Autor